Na blogu było mało tekstów, ale jednak udało mi się trochę poczytać. Obiecuję poprawę w listopadzie 🙂
Dzięki punktom z programu benefitowego w pracy, nabyłam drogą kupna sporo dobra, głównie komiksowego. I dobrze, że nie kupowałam za swoje, bo na 4 ebooki dwa okazały się słabe jak barszcz 😦 Trafiły do sekcji porzuconych.
Poza tym ponownie sporo komiksów. Mam też rozgrzebane 4 teksty na bloga, ale idą wyjątkowo powoli. Pojawią się w tym miesiącu, a z nimi, mam nadzieję, kilka innych.
Przeczytane
- Greg Weisman Traveler. Wędrowiec
- Martyna Raduchowska Łzy Mai
- Laline Paull Rój
- Holly Black Okrutny książę
- Ilona Andrews Magia wskrzesza
- Robin McKinley Beauty
W trakcie lektury
- Sarah Gailey River of Teeth #1 – mikropowieść nominowana do Nebuli za 2017. Przyznam, że mimo ciekawego świata przedstawionego, idzie mi straszliwie powoli…
Porzucone
- Mazarine Pingeot Wpadki i wypadki Josephine F. – spodziewałam się powieści obyczajowej o kobiecie składającej do kupy życie po rozwodzie, wychowanie dzieci, radzącej sobie z niepłacącym alimentów byłym-nieudacznikiem… Dostalam strumień świadomości laski na poziomie intelektualnym żółwia.
- Gesa Schwartz Grim. Pieczęć ognia – nudne. Po prostu nudne.
Kupione
- Maria Lunde Błękit
- Holly Black Okrutny książę
- Gesa Schwartz Grim. Pieczęć ognia
- Mazarine Pingeot Wpadki i wypadki Josephine F.
- Lech M. Nijakowski Świat po apokalipsie
- Sarah J. Maas Dwór szronu i blasku gwiazd
Dary losu
- Siergiej Niedorub Metro 2035. Czerwony wariant – egemplarz recenzencki, tekst trafi na Movies Room
KOMIKSY
- Zamek ptasiej klatki 1
- Solanin #2
- Dozorca. Nie wszystko złoto
- Czy chcesz zostać starą panną
- Blame! #6 – tu kilka słów. Skończylam nareszcie tę serię Tsutomu Niheia i mam niesamowicie mieszane odczucia. Z jednej strony rysunki są przecudne, pomysł świetny, a wydanie to bajka (twarda oprawa, format A4) – ale widać wyraźnie, że autor rysował z rozdziału na rozdział, bez planu, a zakończenie jest, delikatnie mówiąc, niesatysfakcjonujące.
- Clover no Kuni no Alice. Kuroi Tokage to Nigai Aji 1-3 – myślałam, że komiksowa wersja gry otome może zaoferować ciekawe rozwiązania co do fabuły czy rozplanowania dymków (jak gry komiksowe), ale zawiodłam się.
- Sekai wa Shippo de Dekiteiru
- Alita Deluxe #1 – wielki powrot klasyka; po ponad dekadzie J.P.Fantastica wznowiło słynną mangę cyberpunkową, za to w wersji deluxe: powiększony format, kolekcjonerska twarda oprawa. Warto wydać te kilkadziesiąt złotych, ta historia się nie starzeje 😀
- Balsamista 1-7
- Giants
- Giant Days 4
- Polife
- Kare ga Kanojo o Tsukuranai Riyuu
- Midori-kun wa Junjou
- Weź się w garść
Rzeczywiście miesiąc pod znakiem komiksu 😃
PolubieniePolubienie
Balsamistę czytałam swego czasu po angielsku. Skończyłam bodajże na 3 tomiku, bo już dalej nie miałam dostępu i całkiem zapomniałam o tej mandze. 😀
A październik ewidentnie u Ciebie mangą stoi. 😀
PolubieniePolubienie
Ooo… A mnie przyciągnęło najbardziej Polife.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To krótkie historyjki, czteroobrazkowe, Japonki w Polsce. Jak znajdę (bo oczywiście gdzieś wsadziłam), to mogę Ci podesłać 🙂
PolubieniePolubienie